Jedzenie z samochodu. Tak można by przetłumaczyć angielski zwrot „Food truck”. Większość ludzi kojarzy takie jedzenie ze śmieciowymi i wysokokalorycznymi szybkimi daniami na wynos, lecz ostatnie lata i wciąż rosnąca moda na taki rodzaj spożywania posiłków diametralnie odmieniły postrzeganie food trucków na świecie, ale także i w Polsce.
Kilkadziesiąt lat temu samochody z jedzeniem można było spotkać w centrach większych miast, przy bazarach, przy dworcach i innych miejscach o wątpliwej reputacji. Ludzie korzystający z tej formy stołowania się nie mieli wielkich wymagań, a właściciele tych pseudo „restauracji na kółkach” nie wysilali się – stary olej czuć było od nich z daleka, a samo jedzenie było marnej jakości.
W dzisiejszych czasach jedzenie w food truckach staje się stylem życia. Jeszcze niedawno był to rytuał zarezerwowany dla hipsterów z brodami drwala i modnymi okularami z logiem krokodyla. Obecnie coraz więcej ludzi korzysta z tego sposobu spożywania posiłków, wymagając przy tym najwyższej jakości przygotowywanych dań. Największą popularnością cieszą się burgery, które powoli wypierają jeszcze bardzo popularne w polskim społeczeństwie kebaby. Burger obecnie to danie wręcz wykwintne ze składnikami, których nie powstydziłyby się potrawy z lepszych restauracji. Jednakże wraz z jakością wzrosła także cena takiej przyjemności. Nie mówimy już tutaj o bułce z mięsem zwanej hamburgerem, lecz o bułce z mięsem (najczęściej wołowym) o najwyższej jakości i ze świeżymi warzywami, podanej w elegancki sposób.
Food trucki stały się tak modne, że w wielu miastach w Polsce organizowane są specjalne zloty samochodów z jedzeniem, na których istnieje ogromny wybór przeróżnych burgerów, zapiekanek i wielu innych dań. Każdy znajdzie coś dla siebie – nawet alergicy, bezglutenowcy czy weganie. Warto zatem zacząć zmianę myślenia przez ludzi, którzy nadal mają błędne zdanie o jedzeniu z food trucków, bo można odkryć w nich przeróżne smaki, które zaspokoją każde podniebienie.
Zauważyłem na nie hype dwa-trzy lata temu. W stanach to normalność, u nas nowość 🙂